Znowu na trochę zamilkłam, ale lato sprzyja byciu na dworze. I dobrze, w końcu nie muszę stale siedzieć przy komputerze, a nawet nie powinnam, to korzystam. No choć z tym słońcem bywa różnie... To dziś na przekór chmurom co straszą deszczem pokazuję te żółciutkie korale.
korale filcowo-drewniane
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz