środa, 26 września 2012

w srebrze

Bardzo udane kolczyki! Chyba zdjęcie tego nie oddaje, ale aż szkoda było mi je oddawać :) Ale jakoś nie mam weny dziś pisać o kolczykach. I to nie dlatego, że nie mam humoru, wręcz przeciwnie. Jestem taka radosna, że aż mnie nosi. Wypoczywałam dwa dni po przecudownym weselu Agi i Ifiego i znowu czuję, że żyję. Jakoś sobie porodu nie wytańczyłam, ale to chyba dobrze. Jeszcze w ten weekend jeden wyjazd i wtedy już się nastawiam na oczekiwanie na naszego Małego Skarba ^^)


kolczyki
akryl i szkło weneckie
u Agnieszki


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz